Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Gość napisał:
ludzie skończcie już ten temat żadnego tira tam nie było a jeżeli tak to nie był uczestnikiem wypadku, może i jechał ale wcześniej jak już tak na chłopski rozum gdyby faktycznie wyprzedzał mercedesa to Karol nie zjechałby na przeciwległy pas tylko na pobocze albo by zwolnił pomyślcie zanim coś napiszecie
A Karol dziwnym sposobem stał na poboczu i akurat po tej stronie co jechał. Ale nikt się nie dowie jak było naprawdę on zabrał to ze sobą a teraz i tak wszystko pójdzie na niego bo jego już niestety nie ma pośród nas. Może gdyby odjechał chwilę później od dziewczyny mogło by być inaczej ale teraz możemy się nad tym zastanawiać ile chcemy. Nawet jeśli było inaczej to i tak tego nikt nie udowodni. Karol spoczywaj w spokoju... [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie można mówić o człowieku że jest (był) porządny skoro wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu narażając tym samym innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. nie jest ważny w tym momencie jego stosunek do dzieci, żony, znajomych w ogóle jego życie prywatne. trzeba tu rozdzielić te dwie kwestie. ktoś powiedział że dziewczyna która jeździła z tym chłopakiem była dorosła i wie co mówi i robi ale czy on był do końca dorosły czy dojrzaly? myślę że odpowiedź nasuwa się sama. zachował się nieodpowiedzialnie i zapłacił za to najwyższą cenę. całe szczęście Bóg ochronił życie Marcina. teraz jemu i jego rodzinie przyda się nasze, przede wszystkim duchowe wsparcie. Marcin, Monika... Trzymajcie się!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A Karol dziwnym sposobem stał na poboczu i akurat po tej stronie co jechał. Ale nikt się nie dowie jak było naprawdę on zabrał to ze sobą a teraz i tak wszystko pójdzie na niego bo jego już niestety nie ma pośród nas. Może gdyby odjechał chwilę później od dziewczyny mogło by być inaczej ale teraz możemy się nad tym zastanawiać ile chcemy. Nawet jeśli było inaczej to i tak tego nikt nie udowodni. Karol spoczywaj w spokoju... [*]
uwierz mi udowodni!!!! Śledztwo w zasadzie dobiegnie niedługo do konca na szczęście. Jak mozesz mówic że i tak pojdzie na niego. Pójdzie bo jest winny z prostej przyczyny. Był pod wpływem alkoholu i nikt ani ty ani jego "mądra, dojrzała dziewczyna" tego nie zmieni.Gdyby przezył odpowiadał by przed sądem i został by ukarany. Moze lepiej że zginał, bo gdyby było by inaczej ten "współczujacy, dobry człowiek,Cytuję: wolacy walnąć w dzrewo niz zrobic komus krzywde" miałby ogromne wyrzuty sumienia ze skazał kogoś na przykucie do łóżka na wiele miesięcy i taką traumę, przez to ze lubił poszalec po alkoholu. Bzdury piszesz!!!!Nikt mnie nie przekona ze było inaczej. Do Kochanicy: Zamiast dyskutowac i oczerniac innych podziekuj Bogu ze 3 minuty wcześniej wysiadłaś z tego samochodu, bo była by z Ciebie miazga!!!!!! Pomódl się tez o rozum,żeby nastepnemu chłoptasiowi wybic z głowy jazde po pijaku.Jak dla mnie zero tolerancji dla takich. Sam jestem zawodowym kierowca i modle się za każdym razem wyjeżdzajac w trase zebym nie spotkał na swojej drodze takie wariata jak ten. Trzymaj sie kolego. Dochódź jak najszybciej do siebie. Masz dla kogo życ i do kogo wracac!!!!! Żono musisz byc dzielna!!!! Wytrzymacie!!! Mogę tylko sobie wyobrazac jak bardzo wam ciężko. Pozdrawiam i reszcie kierowców życzę szerokości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sztorm napisał:
To chwała tobie za to że nie narażasz tych ludzi na ową śmierć. Ale ilu jest tu takich którzy tutaj krzyczą, a sami robią dokładnie tak samo? No niech się każdy z krzykaczy po kolei walnie w pierś i głośno powie "nigdy nie jechałem nawet po małym piwku!". Także jeszcze raz powtórzę, że zanim się zacznie kogoś umoralniać, należy zacząć najpierw od siebie.
tylko ze on nie jechał po małym piwku:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DAJCIE JUŻ SPOKUJ KAROLOWI I EDYCIE... ONA TERAZ NAPRAWDE CIERPI... MYŚLĘ ŻE Z CZAS LECZY RANY... STRACIŁA KOGOŚ NA KIM NAPRAWDE JEJ ZALEŻAŁO... STAŁO SIE I NIKT MU ŻYCIA NIE ZWRÓCI... WYDAJE MI SIE ŻE GDYBY ONA Z NIM JECHAŁA ON BY CZEGOŚ TAKIEGO NIE ZROBIŁ...(O ILE TO ON SPOWODOWAŁ TEN WYPADEK) NIE ZNAŁAM DOBRZE KAROLA...WIEC NIE CHCE GO OCENIAĆ... EDYTA JESTEM CAŁY CZAS Z TOBĄ (PAMIĘTAJ O TYM) KAROL SPOCZYWAJ W SPOKOJU... KOLEGO MARCINIE...ŻYCZE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I SIŁY,DUUUŻO SIŁY... POZDROWIENIA DLA RODZINY A W SZCZEGÓLNOŚCI DLA ŻONY...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czepiacie się gazety,że idzie na dno..? Tak na prawde to te komentarze do dno... Ok, to jest forum może pisać każdy..Ale po co niektórzy piszą takie rzeczy a nic nie widzieli, albo przybyli na miejsce wypadku jak było po wszystkim...Czepiacie się Karola[*] bo nie żyje, po był po alkoholu...Ale może to nie było jego wina co..? Oskarżyliście chłopaka a gówno widzieliście...Jestem pewna,że większość, która tu piszę sama jeździ brawurowo i czasem po alkoholu...A jeśli był trzeci samochód...? Albo wina leży po stronie tego z ciężarówki to co...? Zastanówcie się czasem co piszecie, bo jak nie macie co pisac to lepiej zajmijcie się sobą...Najlepiej jest oskarżać tego który nie żyję bo wiadomo,że on się nie obroni...Zamiast współczuć jego rodzina, która cierpi jego dziewczynie, której jest ciężko...To się jej czepiacie,że to jej wina...? Wstyd mi i tyle..! nikomu czegoś takiego nie zycze...Ale jesli takie coś was przytrafi to życze abyście o swojej bliskiej osoby czytali to samo...Wam nie potrzebna jest sensacja tylko psychiatryk...Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto wie, skąd jest ten kierowca z mercedesa?? Proszę napiszcie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kierowca z mercedesa jest prawdopodobnie ze świdnika
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
kierowca z mercedesa jest prawdopodobnie ze świdnika
ze swidnika ma na imię Marcin......ŻYCZĘ ŻEBYS JAK NAJSZYBCIEJ Z TEGO ŁÓŻKA WSTAŁ I WRÓCIŁ DO ŻONY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
m... napisał:
czepiacie się gazety,że idzie na dno..? Tak na prawde to te komentarze do dno... Ok, to jest forum może pisać każdy..Ale po co niektórzy piszą takie rzeczy a nic nie widzieli, albo przybyli na miejsce wypadku jak było po wszystkim...Czepiacie się Karola[*] bo nie żyje, po był po alkoholu...Ale może to nie było jego wina co..? Oskarżyliście chłopaka a gówno widzieliście...Jestem pewna,że większość, która tu piszę sama jeździ brawurowo i czasem po alkoholu...A jeśli był trzeci samochód...? Albo wina leży po stronie tego z ciężarówki to co...? Zastanówcie się czasem co piszecie, bo jak nie macie co pisac to lepiej zajmijcie się sobą...Najlepiej jest oskarżać tego który nie żyję bo wiadomo,że on się nie obroni...Zamiast współczuć jego rodzina, która cierpi jego dziewczynie, której jest ciężko...To się jej czepiacie,że to jej wina...? Wstyd mi i tyle..! nikomu czegoś takiego nie zycze...Ale jesli takie coś was przytrafi to życze abyście o swojej bliskiej osoby czytali to samo...Wam nie potrzebna jest sensacja tylko psychiatryk...Pozdrawiam
O tym samym pisałem kilka postów wcześniej. Ale do prawych i zawsze stosujących się do wszelkich przepisów tu wypowiadających się jak widać to nie dociera. Nie wiem jak można krytykować czyjeś zachowanie samemu nie będąc lepszym. Nie generalizuję tutaj, ale jestem pewien że wśród wypowiadających się tutaj, znalazłbym niejednego gościa któremu trafiło się (i to może nie raz) jechać na "dwóch gazach", a teraz jadą po chłopaku bo pijany. Powtórzę jeszcze raz. Patrzcie na siebie. Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych. Bo w innym przypadku wcale nie jesteś lepszy od zmieszanego tu z błotem chłopaka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sztorm napisał:
O tym samym pisałem kilka postów wcześniej. Ale do prawych i zawsze stosujących się do wszelkich przepisów tu wypowiadających się jak widać to nie dociera. Nie wiem jak można krytykować czyjeś zachowanie samemu nie będąc lepszym. Nie generalizuję tutaj, ale jestem pewien że wśród wypowiadających się tutaj, znalazłbym niejednego gościa któremu trafiło się (i to może nie raz) jechać na "dwóch gazach", a teraz jadą po chłopaku bo pijany. Powtórzę jeszcze raz. Patrzcie na siebie. Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych. Bo w innym przypadku wcale nie jesteś lepszy od zmieszanego tu z błotem chłopaka.
JA NIGDY NIE JEŻDŻE NA PODWÓJNYM JESTEM ZAWODOWYM KIEROWCĄ I TO JEST MOJA ZŁOTA ZASADA. wIEC MNIE O CO TERAZ OSKARZYSZ? Nie mam nic na sumieniu, więc cytując za toba: (...Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych); MAM PRAWO GO KRYTYKOWAĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
driver napisał:
JA NIGDY NIE JEŻDŻE NA PODWÓJNYM JESTEM ZAWODOWYM KIEROWCĄ I TO JEST MOJA ZŁOTA ZASADA. wIEC MNIE O CO TERAZ OSKARZYSZ? Nie mam nic na sumieniu, więc cytując za toba: (...Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych); MAM PRAWO GO KRYTYKOWAĆ.
A przeczytałeś dokładnie mój post??? Nie jest tam napisane ŻE NIE GENERALIZUJĘ??? Że znalazłbym niejednego ale nie że KAŻDY tak robi? Także radzę nie ulegać emocjom, bo podczas jazdy jest to szkodliwe nie mniej niż alkohol, a w szczególności dla zawodowego kierowcy z zasadami. No i w końcu kogo ja i o co tu oskarżam? Prokuratorem jeszcze póki co nie jestem, więc i oskarżać nie mam prawa. Apeluję tylko o odrobinę samokrytyki i to wszystko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też nigdy nie jadę po alkoholu i nigdy nie wsiądę z pijanym kierowcą. Po to zrobiłam sobie prawko, żeby usiąść za kółkiem i dowieźć wszystkich bezpiecznie. Nikt odpowiedzialny nie jeździ pod wpływem. Szkoda, że niektórym brakuje rozumu a potem niewinne osoby za nich cierpią. Co do Edyty niewiele zrobiłaś dla swojego chłopaka mogłaś go skłonić do leczenia, bo przecież niewątpliwie był alkoholikiem. Szkoda, że musisz teraz przez to przechodzić, ale on naprawdę sam był sobie winien.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O co apelujesz? O odrobinę samokrytyki? Ty gościu śmieszny jesteś. Ktoś się napił, potem szalał, o mało niewinny człowiek przez niego nie zginął, a ty szukasz usprawiedliwienia, że inni też tak robią. JAZDA SAMOCHODEM PO PIJANEMU JEST PRZESTĘPSTWEM I NIOMU NIE WOLNO MYŚLEĆ INACZEJ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
driver napisał:
JA NIGDY NIE JEŻDŻE NA PODWÓJNYM JESTEM ZAWODOWYM KIEROWCĄ I TO JEST MOJA ZŁOTA ZASADA. wIEC MNIE O CO TERAZ OSKARZYSZ? Nie mam nic na sumieniu, więc cytując za toba: (...Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych); MAM PRAWO GO KRYTYKOWAĆ.
Nie masz prawa go krytykować...NIkt nie ma bo jego już nie ma...Jesteś może i zawodowym kierowcą, ale jesteś i NIE przepraszam za określenie chujem...Starym skończonym chujem, który myśli,że skoro ma swoje złote zasady to może wszystko..Chuja możesz bo chujem jesteś...A tak po za tym to skąd wiesz jaki Ci jest los pisany...? Nie życzę Ci tego, ale nie masz pewności, czy Ci ta zawodowa jazda kiedyś kłopotów nie przysporzy...Ale życze Ci tego aby po Twojej śmierci każdy mówił o Tobie złe rzeczy, skoro nie umiesz uszanować godności rodziny i znajomych Karola...Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sztorm napisał:
O tym samym pisałem kilka postów wcześniej. Ale do prawych i zawsze stosujących się do wszelkich przepisów tu wypowiadających się jak widać to nie dociera. Nie wiem jak można krytykować czyjeś zachowanie samemu nie będąc lepszym. Nie generalizuję tutaj, ale jestem pewien że wśród wypowiadających się tutaj, znalazłbym niejednego gościa któremu trafiło się (i to może nie raz) jechać na "dwóch gazach", a teraz jadą po chłopaku bo pijany. Powtórzę jeszcze raz. Patrzcie na siebie. Bo dopiero jeśli ty nie masz nic na sumieniu, masz prawo krytykować innych. Bo w innym przypadku wcale nie jesteś lepszy od zmieszanego tu z błotem chłopaka.
Ten chłopak sam niestety się zmieszał z błotem. Skoro Go tak bronisz to pewnie go znasz. Co zrobiłeś dla niego, gdy jeszcze żył? Teraz oceniasz tych, co piszą, że źle robił-, jakim prawem? Jego śmierć powinna być przestrogą dla tych, co mają czelność usiąść za kierownicą po alkoholu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wow napisał:
O co apelujesz? O odrobinę samokrytyki? Ty gościu śmieszny jesteś. Ktoś się napił, potem szalał, o mało niewinny człowiek przez niego nie zginął, a ty szukasz usprawiedliwienia, że inni też tak robią. JAZDA SAMOCHODEM PO PIJANEMU JEST PRZESTĘPSTWEM I NIOMU NIE WOLNO MYŚLEĆ INACZEJ.
Widziałeś wypadek...? widziałeś...? Ja pier***ę czemu jesteście tacy samolubni...Nie macie pewności, czy to była wina...Ale musicie czerpać swoje mądrości, zakrywać się prawem...A może tu nie bylo jego winy...? Więc zamiast pier***ić takie głupoty...zastanowilibyście się co by było jak by ktoś z waszych bliskich miał taki wypadek, nie była by jego wina, ale kazdy by myślał inaczej...Zresztą ktoś kto widział obrażenia samochodów i myśli głową a nie dumą której i tak nie ma...wiedziałby czyja to była wina...I powiem wam tyle...JA UDOWODNIE CZYJA TAK NA PRAWDĘ BYŁA TO WINA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
m... napisał:
Widziałeś wypadek...? widziałeś...? Ja pier***ę czemu jesteście tacy samolubni...Nie macie pewności, czy to była wina...Ale musicie czerpać swoje mądrości, zakrywać się prawem...A może tu nie bylo jego winy...? Więc zamiast pier***ić takie głupoty...zastanowilibyście się co by było jak by ktoś z waszych bliskich miał taki wypadek, nie była by jego wina, ale kazdy by myślał inaczej...Zresztą ktoś kto widział obrażenia samochodów i myśli głową a nie dumą której i tak nie ma...wiedziałby czyja to była wina...I powiem wam tyle...JA UDOWODNIE CZYJA TAK NA PRAWDĘ BYŁA TO WINA
Ile miał we krwi???????? To, że boli cię jego śmierć jest zrozumiałe, ale są granice- szczegulnie twoje słownictwo świadczy o tym, kim jesteś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich tak czytam wasze wypowiedzi i mam mieszane uczucia bo znałem praktycznie Karola tylko z tej złej strony i tez podejrzewałem, że przyczyną wypadku był alkohol lecz nie mam pewności, gdyż ani ja ani żadna z osób które się wypowiadają nie może tego jednoznacznie stwierdzić... Byłem jedną z pierwszych osób znajdujących sie na miejscu zaraz po wypadku i z relacji naocznych świadków sam nie wiem jak sie to wszystko potoczyło, ponieważ jak to oni mówili: "to była chwila" także wypadek i jego przyczyny pozostawmy w rękach policji... A co do oceniania Karole to już nie nam to pozostało dlatego proszę o poszanowanie jego śmierci. Rozumie uczycie, które większości z was przychodzi na myśl, że przez pijanego kierowce cierpi niewinny człowiek ale jak wcześniej napisałem nie wiadomo czy naprawdę był pijany... Rodzinie p. Marcina życzę wytrwałości a samemu panu Marcinowi szybkiego powrotu do zdrowia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wow napisał:
O co apelujesz? O odrobinę samokrytyki? Ty gościu śmieszny jesteś. Ktoś się napił, potem szalał, o mało niewinny człowiek przez niego nie zginął, a ty szukasz usprawiedliwienia, że inni też tak robią. JAZDA SAMOCHODEM PO PIJANEMU JEST PRZESTĘPSTWEM I NIOMU NIE WOLNO MYŚLEĆ INACZEJ.
Nie mniej śmieszny niż ty, któremu ciężko jest zrozumieć słowo pisane. Nie szukam usprawiedliwienia dla nikogo i nikogo tu nie bronię! Jazda po pijanemu jest przestępstwem i temu nie przeczę, tylko czemu tak drzecie te mordy jak sami nie jesteście od niego lepsi??? Nie jechałeś nigdy po kielichu? Pewnie napiszesz że nie, bo trzeba mieć cywilną odwagę żeby się do tego w tej sytuacji przyznać... I to durne polskie prawo. Nie ważne czy sprawca czy nie, ważne że pijany. Normalnie powinno być tak że sprawca jest sprawcą a pijany jest pijanym, i nie łączyć tego w jedno tylko obu sądzić za ich prawdziwe wykroczenia tudzież przestępstwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 5 z 16

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...